Ziemia zdyszana, ziemia spracowana
Nad stawem lśniącym poświatą
Wiatr westchnął piersią włochatą ;
Tchem ciepłym ciemność rozgarnął,
Pieszczotą wtulił się czarną,
W jej grzywȩ.
Nad ziemią słania się nisko
Dyszących gwiazd trzęsawisko,
Niebo rozgrzȩzłe, gorące,
Ogniami pulsujące
I żywe.
Na zachodzie się błyska, raz w raz.
Ziemia zdyszana, ziemia spracowana
Czeka – czeka … na spazm.
Feliks Konopka
Źródło : Feliks Konopka „Ostatnia jesień”, Wydawnictwo Znak, Kraków, 1972
Zakres tematyczny:
KONOPKA Feliks