Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie
Jaki nam koniec szykują bogowie,
I babilońskich nie pytaj wróżbiarzy.
Lepiej tak przyjąć wszystko jak siȩ zdarzy.
A czy z rozkazu Jowisza ta zima
Co teraz wichrem wełny morskie wzdyma,
Będzie ostatnia czy też nam przysporzy
Lat jeszcze kilka ? Tajny wyrok boży.
Nie troszcz się o to i rób swoje wina.
Mknie rok za rokiem, jak jedna godzina.
Więc łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę
W złudnej przyszłości obietnice płoche.
Horacy
Przekład H. Sienkiewicz
Wszystko idzie za czasem,
Jam żyw, a śmierć za pasem.
Jeden w łódź, drugi z łodzi,
Ten kona, ów się rodzi.
A zbiór ojca skąpego
Z rąk potomka hojnego
W cudzy się dom obraca ;
Òw zbierał, ten utraca.
W mgnieniu oka ginie,
Kto się śmierci nawinie.
A któż taki na świecie,
Co ten węzeł rozplecie ?
Są granice wszystkiego,
Cokolwiek szerokiego
Ponoszą kraje świata,
Każdą rzecz kończą lata.
Maż i wycinaj w cenzorskim zapędzie
Aby myśl ludzka nie przeszła twej miary ;
Zatrzymaj zegar – a nocy nie będzie.
Darmo ! czas bieży, choć stoją zegary.
Lucjan Siemieński
Jesz i śpisz, gdy się zechce, cały dzień próżnujesz,
Na cóż, mój przyjacielu, zegarek kupujesz?
Nikodem Muśnicki
Czas, który w cienkie blachy ściera spiże,
Tchem swym nieznacznie i te znaki zliże.
Stanisław Trembecki
Żródło : Stanisław Trembecki “Wiersze wybrane”, Państwowy Instytut Wydawniczy, 1965
Godzina wiekiem
Ze złym człowiekiem,
A wiek godziną
Z piȩkną dziewczyną.
Ignacy Legatowicz