przez Barbara Botton
Noc, przestrzeń i czas
Za dnia obłoki, drzewa, senne góry,
Przecięte światłem, przetopione w dzień,
Tak mnie nie straszą, jak nocą, gdy z chmury
Powoli kwitnie sierp i nocy cień.
Zapadam wtedy pod powieki snów,
Dniem rozłączony znów się z sobą łączę,
A chłód i ciemność, w których noc się plącze,
Wzbierają z wolna i przybiera nów.
Dno snu mnie przyjmie ? Czy też chłodna ziemia
Zagarnie w siebie w wieńcu ciemnych gwiazd ?
Teraz bezdomny – rękoma obiema
Odpycham sen mój : noc, przestrzeń i czas.
Źródło : Paweł Hertz „Wiersze zebrane” Państwowy Instytut Wydawniczy, 2019
Zakres tematyczny:
HERTZ Paweł