Piosenka jesienna
Zakres tematyczny:
VERLAINE Paul
Beskidzie graniczny ! Beskidzie zielony !
Od Boga pomiędzy narody rzucony !
Coś źródła podzielił na morza, na dwoje,
O powiedz mi, powiedz ! czy jeszcze twe zdroje
Tak żywo jak dawniej i grają, i pienią ?
Czy łąki się twoje jak dawniej zielenią ?
Czy szumią twe lasy, jak dawniej, wesoło ?
Czy trzmielą tak smukło twe świerki wokoło ?
Czy sklepią się jeszcze twe buki jak wprzódy ?
A jawor czy chyli się jeszcze do wody ?
Beskidzie zielony ! w trzy rzędy sadzony !
Beskidzie graniczny ! Beskidzie kochany !
I chłodem jelenim, i mgłami owiany …
Gdzież czasy są owe, gdym konno tam hasał,
Gdym serce i oczy po tobie ja pasał ?
To wąsik się ledwie na twarzy mi pisał,
I świat mną jak świerkiem wyniosłym kołysał ..
A dzisiaj spoglądam, Beskidzie, w twe strony
Żałośnie – jak jawor nad wodą schylony …
Wincenty Pol
Pod baldachimem drzew,
w blasków słonecznych sieci,
Na barwnym, miękkim kobiercu
Traw, ziół i kwieci:
Sen, cisza, ukojenie –
(Czy w naszym sercu?)
Wiatru nadpłynął wiew,
Szemrzą zbudzone liście,
Deszcz pyłów złocistych prószy,
Drżą kwiatów kiście:
Ruch, życie, upojnie –
(Czy w naszej duszy?)
Stanisław Korab-Brzozowski
Cale życie zrywam się i padam,
jakbym w piersi miał wiatr na uwięzi,
i chwytają mnie złe listopady
czarnymi palcami gałęzi.
Ja upiłem się tym tchem, tym szumem,
niepokojem, który serce zatruł-
to dlatego śpiewać już nie umiem,
tylko wołam wołaniem wiatru,
[..]
Nie ma wyjścia, nie ma wyjścia, nie ma wyjścia,
muszę chodzić coraz dalej, coraz dłużej.
Jestem wiatr szeleszczący w liściach,
jestem liść zagubiony w wichurze.
[..]
Muszę wiecznie zrywać się i padać,
jakbym w piersi miał wiatr na uwięzi.
Pochwyciły straconą radość
nagie gałęzie.
Przelatują, wieją przeze mnie
listopady chwil, których nie ma…
To – tylko liście jesienne.
To – pachnie ziemia.
Władysław Broniewski