Jesienne morze
Jesienią o chmurnym zmroku
twarz twoją widze prawdziwą,
kiedy się zrywasz do skoku
z piany rozwianą grzywą.
Patrolujące rybitwy
nie skarżą się ani żalą,
ich krzyki nad wzdętą falą
lecą jak hasła do bitwy.
Kłamstwem twe sny jasnobrzeżne
i fale złote, i lazur …
Ty chwytasz serce drapieżnie,
jak gryfa skrzywiony pazur.
Franciszek Fenikowski
Źródło: „Strofy o porach roku”, wybór : Ryszard Matuszewski, Wydawnictwo ISKRY, Warszawa, 1985
Zakres tematyczny:
FENIKOWSKI Franciszek