Między nami nic nie było,
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych ;
Nic nas z sobą nie łączyło,
Prócz wiosennych marzeń zdradnych ;
Prócz tych woni, barw i blasków,
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni ;
…
Próczy tych wspólych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów,
Między nami nic nie było !
Nie baw się w bohatera !
Nadludzką nie błyszcz cnotą :
Kto w górę wciąż spoziera,
Ten łatwo wejdzie w błoto.
Adam Asnyk
Każda epoka ma swe własne cele
I zapomina o wczorajszych snach,
Nieście więc wiedzy pochodnię na czele
I nowy udział bierzcie w wieków dziele,
Przyszłości podnoście gmach !
Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć !
Adam Asnyk