Wybaczcie mi, ludzie
Wybaczcie mi, ludzie, jeśli
w tych pieśniach dałem tak mało,
że nie takie niosę pieśni,
jakie by nieść należało.
Że tyle tu tych piękności,
ptaków, różnych pobrzękadeł,
złocistości, srebrzystości,
księżyców, Bachów i świateł.
Cóż, kocham światło. Promieniem,
jak umiem, wiersze obdzielam.
O, gdybym ja mógł, tobym zmienił
cały świat w jeden kandelabr.
Myślę, że po to są wiersze,
ich ruch ku sercu człowieka,
by szerzej szła, coraz szerzej
przez kontynenty jutrzenka,
…
Jesteśmy w pół drogi. Droga
pędzi za nami bez wytchenienia.
Chciałbym i mój ślad na drogach
ocalić od zapomnienia.
Konstanty Gałczyński
Zakres tematyczny:
GAŁCZYŃSKI Konstanty